Lizbona zauroczyła uczestników konkursu sprzedażowego PSB
W dniach 19 - 22 października 2007 r. skałady PSB uczestniczyły w wycieczce do Lizbony, która była nagrodą w konkursie " U nas kupujesz z nami podróżujesz " za największe obroty w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Konkurs organizowały firmy ATLAS, CERRAD i ROCKWOOL. W sumie pojechało 20 osób (z regionu podkarpacia i podlasia) z następujących firm : BEMEX, BOZ, ELEO-BUDMAX, EREM, FOX, METBUD, PT JUNIOR, PCMB, SŁAWEX, SOBIANEK.
Stolica Portugalii wydaje się pozornie ciasna, ale dużo jest przestrzeni, dlatego dobrze jest Lizbonę oglądać z daleka i z wysoka, aby potem zejść w labirynt zaułków, wąskich przejść i podziwiać ulice pokryte białą kostką, fasady domów wyłożone malowanymi fajansowymi kaflami -" azulejos" oraz liczne zabytki znajdujące się w plątaninie wąskich uliczek. Zwiedzanie Lizbony rozpoczęli od zamku Św. Jerzego - dawną królewską siedzibę, z której rozciąga się piękna panorama miasta. Kolejnym etapem była " Katedra Se" oraz dzielnica Belem z kościołem i klasztorem dos Jeronimos, wieżą widokową "de Belem" oraz pomnikiem odkryć geograficznych sławnych portugalskich odkrywców i zdobywców: Henryka Żelaznego, Vasco da Gamy, Magellana. W dzielnicy tej jest również niemniej sławna jak gotyckie zabytki cukiernia " Unica Fabrica dos Pasteli ", w której wszyscy kupują słynne gorące ciasteczka betlejemskie z cynamonem i cukrem pudrem.
Zwiedzając miasto nie można zapomnieć również o największym w Europie Oceanarium w Parku Narodów gdzie organizowane było EXPO - 98, zabytkowej windzie " Santa Justa" zaprojektowanej przez ucznia G. Eiffela w stylu neogotyckim.
Moc wrażeń daje również przejażdżka zabytkowym tramwajem, kolejką szynową, a także mostem " 25 kwietnia" na drugą stronę rzeki Tag, gdzie góruje monumentalny pomnik Chrystusa. Niepowtarzalnym wrażeniem było również spotkanie z " muzyką duszy" - jak określają tutaj Fado, tak charakterystyczne dla lizbońskich klimatów zaułków portowych, ukrytych knajpek czy dawnych kolonialnych sklepików.
Zwiedzanie Lizbony zakończyli w Ambasadzie RP, gdzie można było czynnie wziąć udział w wyborach. Wszyscy ocenili ,że Lizbona może zadowolić każdego, jest fenomenalna, ale nawet z najpiękniejszego miasta kiedyś trzeba wrócić do domu.